Bliskowschodnia misja Lubawa S.A.
LUBAWA S.A. planuje podbicie rynków na Bliskim Wschodzie i w Azji, pierwsze rozmowy już się odbyły. Prezes spółki, Zbigniew Klepacki, określił ich wyniki jako pomyślne.
Misja gospodarcza do Jemenu i Arabii Saudyjskiej trwała od końca stycznia do 4 lutego bieżącego roku. Zarząd LUBAWY S.A. upatruje w krajach naftowych potencjalne źródło zbytu na polski sprzęt wojskowy. Podczas wizyty w Jemenie i Arabii Saudyjskiej firma miała okazję zaprezentować wyposażenie wojskowe swojej produkcji przedstawicielom ministerstw obrony, sił zbrojnych oraz lokalnego biznesu wymienionych krajów. Polska oferta spotkała się z dużym zainteresowaniem potencjalnych kontrahentów. Na rezultaty przeprowadzonych rozmów trzeba będzie jednak poczekać, ponieważ na razie nie doszło do podpisania kontraktów. Prezes Klepacki jest dobrej myśli – polskie produkty cieszą się na Bliskim Wschodzie sporym uznaniem. W dalszej perspektywie LUBAWA S.A. będzie walczyć o kontrakty na dostawy do Azji, między innymi w Indiach. Przypomnijmy, że polska spółka zainwestowała już w Chinach – od kwietnia tego roku ruszy produkcja namiotów na stelażu pneumatycznym. Część produkcji realizowanej w zakładach Xin Jiang Uniforce - Lubawa Technology Co., Ltd. najprawdopodobniej trafi do nowych odbiorców na dwóch kontynentach. Rozszerzenie działań eksportowych to dla spółki, jak mówi Zbigniew Klepacki, jedno z głównych zadań do zrealizowania w tym roku. Bliskowschodnie działania LUBAWY S.A. są rodzajem asekuracji przed ewentualnymi ograniczeniami zamówień ze strony polskiej armii.
Dotychczasowe przychody LUBAWY S.A. z eksportu oscylują na poziomie 15%, a sprzedaż na Bliskim Wschodzie to dla firmy wyjątkowo lukratywny interes, biorąc pod uwagę zasobność naftowych gospodarek.
- Utworzono .